Podziały nieruchomości

ludzie przy mapie

Masz działkę i chcesz z niej wydzielić mniejszą lub kilka mniejszych?
W skrócie przedstawiam procedurę geodezyjnego podziału nieruchomości.
Na początku trzeba się zorientować czy teren, na którym położona jest działka posiada miejscowy plan zagospodarowania terenu. Jeśli tak to procedura składa się z trzech etapów:

  1. Opracowanie wstępnego projektu podziału – jest to koncepcja podziału nieruchomości opracowana na kopii mapy zasadniczej. Wspólnie z właścicielem nieruchomości i jego sugestiami dotyczącymi podziału działki, geodeta wkreśla linie podziału i oblicza przybliżone powierzchnie projektowanych działek. Następnie piszemy w imieniu właściciela działki wniosek o wydanie postanowienia o możliwości podziału. Wniosek musi być podpisany przez właściciela, bądź w przypadku współwłasności przez wszystkich współwłaścicieli działki. Do wniosku o wszczęcie procedury podziałowej potrzebny będzie jeszcze wypis z ewidencji gruntów, kopia mapy ewidencyjnej i odpis z księgi wieczystej. Wniosek składamy do organu prowadzącego postępowania podziałowe. Czekamy na postanowienie o możliwości podziału. Czas oczekiwania zależy od ilości spraw w Urzędzie Miasta. Z reguły trwa to ok. 1 miesiąca
  2. Opracowanie mapy z projektem podziału - po uzyskania pozytywnego postanowienia możemy udać się na teren działki i odszukać, bądź w przypadku stwierdzenia braku – wznowić znaki graniczne. Po pomierzeniu znaków granicznych w biurze opracowujemy mapę z projektem podziału, która jest efektem wykonanych obliczeń m.in. powierzchni projektowanych działek. Po pozytywnej weryfikacji operatu składamy do UM wniosek podpisany przez właściciela bądź właścicieli o wydanie decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości. Załącznikiem do wniosku jest wykonana przez geodetę mapa z projektem podziału. Organ wydaje taką decyzję z reguły w ciągu miesiąca. Należy poczekać dwa tygodnie od odebrania tej decyzji i wtedy decyzja staje się ostateczna. Na Tej podstawie realizujemy etap 3.
  3. Stabilizacja znaków granicznych wyznaczających zasięg granic nowych działek. Jest to często pomijany etap prac geodezyjnych gdyż wiąże się z kolejnym, acz niewielkim w stosunku do kosztów całego podziału, wydatkiem. Oczywiście można nie osadzać znaków granicznych wyznaczających granice nowych działek, ale trzeba mieć na uwadze fakt, że kiedy nabywca takiej działki poprosi nas o okazanie znaków granicznych nabywanej działki, będziemy świecić oczami i możemy narazić się na utratę klienta bądź przedłużenie terminu przystąpienia do aktu notarialnego sprzedaży nieruchomości.

 

A co w przypadku kiedy nie ma obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania terenu?

Wówczas należy wystąpić do organu z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dotyczącej budowy i podziału nieruchomości. To trochę bardziej skomplikowana procedura. Wymaga ona czasami zaangażowania architekta do skompletowania wniosku, ale można sobie poradzić samemu. Do wniosku składamy mapy zasadnicze obejmujące swym zakresem określony przez przepisy obszar, mapę ewidencyjną, zapewnienia dostawy mediów, oraz odpowiednie uzgodnienia z właścicielami sieci, że można będzie się do nich włączyć. A także koncepcję budowy budynku wraz z podstawowymi rzutami oraz danymi technicznymi budynku. Okres oczekiwania na wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu zależny jest od kilku ważnych elementów. M.in. czy w postępowaniu występują strony postępowania (sąsiedzi), czy inwestycja będzie oddziaływać na nieruchomości sąsiednie, czy w przypadku kiedy występują strony w postępowaniu, wniosą one odwołanie do SKO czy też nie. Z doświadczenia wiem, że można czekać na wydanie takiej decyzji od trzech miesięcy do nawet półtora roku. Po uzyskaniu pozytywnej decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu możemy przystąpić do podziału nieruchomości zgodnie z zasadami opisanymi na początku.